Folamour

Folamour

Folamour sam się kiedyś określił jako twórcę poetyckiego house’u. I faktycznie czuć w jego muzyce sporo finezji oraz zamiłowania do nieuchwytnych metafor. Francuski artysta otwarcie czerpie z najwcześniejszych odmian gatunku, dając upust fascynacji disco, funkiem i jazzem. Zarówno jego sety, jak i autorskie produkcje, pełne są pasji do porywającego groove’u i tradycji obecnych w czarnej kulturze. Bo Folamour to nie tylko brzmienia z klubów Ameryki, ale też współpraca z takimi legendami afrykańskich scen jak Tony Allen czy Amadou i Mariam.

Gentlemens Club

Gentlemens Club

Brytyjskie trio Gentlemens Club zaczynało jako projekt stricte dubstepowy, skupiony na cięższych brzmieniach gatunku. Dziś, to jednak szyld dla działań wielce eklektycznych, otwarty na wszelkie odnogi muzyki basowej z Wysp i nie tylko. W ich setach rzężące masywnie wobble spotykają trap i drum & bassowe breaki, a klasyczne kawałki sprzed dwóch dekad zderzają się z nowoczesnym UK soundem, który zaciera wszelkie granice między mikrogatunkami. Jedno jest pewne: lekkiej muzyki nie tolerują.