FEVER RAY

FEVER RAY

Scena: MAIN Data: 12.07

Fever Ray to projekt Karin Dreijer, osoby członkowskiej legendarnego duetu The Knife. Jenu* solowa działalność pozostaje jednak bliska produkcjom tworzonym wspólnie z bratem Olofem, zarówno muzycznie, jak i tekstowo, podejmując otwarcie polityczne i tożsamościowe wątki. Ostatni album, “Radical Romantics”, tworzyli zresztą wspólnie, przez co na płycie pełno jest odniesień do muzyki klubowej globalnego południa, która fascynuje ostatnio Olofa. Piosenki Karin pozostają jednak radykalnie ostre, a przy tym subtelne i nieco tajemnicze w swoim przekazie, a onu samu w wywiadach żartuje, że chciałuby być zapalnikiem rewolucji, która zakończy patriarchalny świat. Nowy materiał to piosenki o miłości i o tym jak można istnieć w świecie jako osoba queerowa.

* Karin Dreijer używa po szwedzku bezosobowego zaimka hen, który tłumaczymy tu na onu/jenu.

FOLAMOUR

FOLAMOUR

Scena: STUDIO Data: 13.07

Folamour sam się kiedyś określił jako twórcę poetyckiego house’u. I faktycznie czuć w jego muzyce sporo finezji oraz zamiłowania do nieuchwytnych metafor. Francuski artysta otwarcie czerpie z najwcześniejszych odmian gatunku, dając upust fascynacji disco, funkiem i jazzem. Zarówno jego sety, jak i autorskie produkcje, pełne są pasji do porywającego groove’u i tradycji obecnych w czarnej kulturze. Bo Folamour to nie tylko brzmienia z klubów Ameryki, ale też współpraca z takimi legendami afrykańskich scen jak Tony Allen czy Amadou i Mariam.

G-SOUND B2B REBUS

G-SOUND B2B REBUS

Scena: KOSMOS Data: 13.07

G-Sound jest jednym ze współtwórców kultury klubowej w Łodzi. Jest członkiem Skylark Records, najstarszego w polsce DJ shopu i od lat 90. realizuje wizję, która miała spory wpływ na brzmienie lokalnej sceny – surowej i charakterystycznej. Na scenie spotka się z drugim weteranem lokalnej sceny, Rebusem, który pierwszą swoją imprezę zorganizował na początku dekady, dzięki znajomościom, które pozwoliły mu pozyskiwać muzykę z Niemiec. To były czasy, gdy kultura techno miała punkowy charakter. Na ten ostry wajb właśnie czekamy!