WE ROB RAVE
PZG i Dubsknit złapali niesamowity wajb we wspólnych produkcjach za źródło inspiracji obierając kulturę rave’ową, jednocześnie łącząc ze sobą pozornie skrajne światy i kultury. W ich numerach chicagowski footwork spotyka jungle i hardcore’owe hoovery, więc niczym yin i yang, zwiewne rytmy zderzają się z brudnym brytyjskim walcem. Tempo rzadko spada poniżej 150 bpm, a We Rob Rave przerw na oddech wielu nie przewidują. Ich seria albumów liczy już osiem pozycji i choć trudno w to uwierzyć, każda kolejna jest lepsza od poprzedniej.