Scena: CIRCUS Data: 13.07
Jest wielu znakomitych producentów, którzy próbują rozwijać swoją karierę jako DJ-e. Tak jest na pewno łatwiej. Stephan Bodzin powiedział sobie jednak, że chce robić to inaczej. Sam przyznał się Mixmagowi: “nie jestem raczej dobrym DJ-em” i postawił na swoje najmocniejsze strony. Jako genialny producent, który od lat czaruje melodiami i znakomitym wyczuciem czasu, potrafi układać swój set i improwizować na żywo sprawiając wrażenie absolutnego czarodzieja konsolety. Nic dziwnego, skoro narzędzia, z których korzysta zaprojektował pod siebie, przez co możliwości kontroli nad dźwiękiem ma więcej niż w przypadku jakiegokolwiek innego sprzętu. A że jego bagaż na każdy występ to około 100 kilogramów ciężkich waliz, które dbają, by nic nie stało się drogocennym kontrolerom? No cóż, wciąż warto włożyć ten wysiłek, bo raz w życiu każdy musi doświadczyć tej magii.