Skrimor mieszka w Warszawie, gdzie rozwija swoją pasję do neurofunku. Lubi jak jest mocno, głośno i bas czuć głęboko w kościach. Zarówno w swoich produkcjach, jak i setach, stawia na brudne brzmienia. Nie zapomina jednak o funkowości, przez co mimo swojego ciężaru, muzyka grana przez Skrimora porywa i jest niezwykle taneczna.

Tiësto dla wielu jest pierwszym nazwiskiem, które przychodzi do głowy, gdy zapytać ich o to, z kim kojarzy się słowo “DJ”. To prawdopodobnie najsłynniejszy żyjący Holender, zostawiający w tyle Maxa Verstappena i Arjena Robbena. Ikona muzyki trance i bywalec wyłącznie największych scen na świecie. Tiësto od lat znajduje nowe pomysły na siebie, ale też chętnie wraca do korzeni. Mimo swojej pozycji, artysta nie zapomina w swoich setach ani o klasykach muzyki tanecznej, ani o nowszych gatunkach, chętnie sięgając np. po melodic techno. Tak jak przystało na legendę i absolutnego pasjonata, który wywodzi się z undergroundowej sceny hardcore’owej. 

Unglued wskoczył na scenę drum & bassową z przytupem: jego remiks “If We Ever” High Contrast okazał się być wielkim hitem i jednym z najbardziej pożądanych dublate’ów wśród DJ-ów. Producent z Brighton szybko trafił na regularną rotację w Hospital Records podpisując ekskluzywny kontrakt. Przez blisko dekadę wydał dwa albumy, co jeden to lepszy i sporo singli oraz EP-ek. Gdzieś pomiędzy liquidami a jump-upem delikatnie przyprawionym szczyptą nieśmiertelnego jungle, Unglued znalazł dla siebie idealne pole do eksploracji – między absolutną chillerą, a porywającymi, nośnymi hymnami.