S.P.Y

Po przeprowadzce z São Paulo do Londynu, S.P.Y. szybko ugruntował swoją pozycję na brytyjskiej scenie drum & bass dzięki naturalnemu talentowi produkcyjnemu, który zaowocował debiutanckim wydawnictwem w wytwórni Metalheadz. Teraz stale współpracuje z Hospital Records, gdzie wydał albumy: „What The Future Holds”, „Back To Basics” i „Dubplate Style”. Na swoim koncie ma też Essential Mix dla BBC Radio1, a w 2016 roku wydał swój „Hospital Mixtape”.

Występując regularnie na całym świecie, S.P.Y prezentuje swoje ulubione brzmienia, które są zróżnicowane, unikalne pod względem jakości i idealnie dopasowane do parkietu. Chwalony przez współczesnych fanów i zawsze wysoko ceniony przez największe kluby i festiwale, artysta cały czas się rozwija zarówno pod względem produkcji, jak i występów na żywo.

MC LowQui

MC o umiejętnościach kompletnych, czyli LowQui, jest autorem tekstów i animatorem publiczności. Uważany przez wielu za MC stworzonego dla DJ-ów, posiada umiejętności czytania nastroju tłumu, wyczuwania miksów i ułatwiania przenoszenia energii pomiędzy DJ-em a publicznością.Teraz, w drugiej dekadzie swojej ścieżki muzycznej, LowQui wyróżnił się na skalę globalną jako MC wybierany przez czołowych artystów – na tej liście są m.in. Goldie, S.P.Y, Andy C, DJ Marky, dBridge, Black Sun Empire, Skream, Benga, Storm i wielu innych.

SARAPATA łączy w sobie wiele skrajności, jak i doświadczenia zdobyte na różnych odcinkach muzycznej drogi. Michał i Mateusz Sarapata miłość do harmonii wynieśli z akompaniowania zespołowi Lor, a także ze współtworzenia w przeszłości własnej grupy SALK, dzięki której ich muzyka – wykorzystująca głównie klasyczne instrumenty – opierała się na onirycznych, niemal baśniowych opowieściach. Po godzinach odkładają gitary, by dać upust swojej największej miłości – muzyce elektronicznej, a dokładniej techno.

Muzyka tego duetu dostarcza ogromnej ilości wrażeń, które skłaniają do tańca i są jak wprowadzenie do rytuału. Techno w wykonaniu braci Sarapata dalekie jest od banału. To kolorowe, bogate, organiczne i pulsujące dźwięki.

“EP1″, debiutancka płyta braci, to nie tylko chęć określenia własnego charakteru, to odważna próba wprowadzenia zupełnie nowej estetyki na polskiej scenie. Moderatowy trance łączy się z eterycznym brzęczeniem Jona Hopkinsa czy Kiasmosa, a to tworzy nieznośnie chwytliwą mieszankę, która wbija się do głowy i nie zamierza jej opuścić. Dodają do tego wyjątkowy talent do konstruowania doskonałych harmonii, którego źródła można upatrywać w doświadczeniach z tworzenia muzyki filmowej.

Satori oznacza oświecenie i energię. Wraz ze swoim zespołem, artysta wykorzystał swoje charakterystyczne, elektroniczne tony i starannie dostosował je do tego, by świetnie wzbogacił je każdy pojedynczy dźwięk fortepianu, kory, kalimby czy gitary.

Podczas występów z zespołem, brzmienie Satori ożywa dzięki czterem wykwalifikowanym muzykom w niespotykany dotąd sposób, odsłaniając jeszcze głębiej ukryte warstwy dźwięku. Fuzja elektroniki z instrumentami na żywo sprawia, że ich brzmienie ewoluuje w niepowstrzymaną taneczną euforię. Część muzyki, którą grają, pochodzi ze świetnie przyjętego, debiutanckiego albumu Satoriego pt. „MAKTUB”, wydanego przez cenioną wytwórnię Crosstown Rebels. Wszyscy czterej członkowie zespołu są integralną częścią procesu tworzenia albumu, grając na nim na różnych instrumentach. Charakter tworzonej przez nich muzyki jest tak głęboko zakorzeniony, że wydają się oni żyć i oddychać dźwiękami tak samo jak sam Satori.

Co ważne, od ponad dwóch lat artysta tworzył materiał do swojego kolejnego albumu, a o efektach jego studyjnej pracy przekonamy się już pod koniec kwietnia, bowiem nowa płyta właśnie wtedy trafi do sklepów i serwisów streamingowych. Nowy materiał usłyszymy także na Audioriver – wtedy po raz pierwszy w Polsce usłyszymy live show Satoriego oraz jego zespołu w pełnym, instrumentalnym składzie.